Sezon 2017 dla Jakuba Brzezińskiego rozpocznie się od startu w Tour de Corse (6 – 9 kwietnia). Następnie wicemistrz Polski weźmie udział we wszystkich pozostałych europejskich rundach kalendarza Rajdowych Mistrzostw Świata. Zarówno dla kibiców, jak i samego Jakuba Brzezińskiego, jednym z najważniejszych startów w całym sezonie będzie zaplanowany na przełom czerwca i lipca Rajd Polski.
Pod maską nowego samochodu zespołu GO+Cars znalazł się 1,6-litrowy, czterocylindrowy, turbodoładowany silnik produkujący 234 koni mechanicznych i aż 430 Nm momentu obrotowego. Przednionapędowy samochód zbudowany przez renomowany zespół Citroen Racing został w pełni przystosowany do udziału w cyklu WRC 3 odbywającym się pod patronatem FIA.
- W tym roku przesiadam się do Citroena, którym wraz z zespołem GO+Cars powalczymy w WRC 3 - mówi Jakub Brzeziński. - Ruszamy ze startami od Rajdu Korsyki, a później zaliczymy wszystkie europejskie rundy. W sezonie 2017 nie ma już pucharu DMACK-a, więc przejście wyżej będzie dobrym sposobem na zbieranie kolejnych doświadczeń na trasach Rajdowych Mistrzostw Świata. Mimo to jednak nie zamierzamy przejechać ich na pół gwizdka i będziemy starali się walczyć o jak najwyższe lokaty. Najpewniej nie rozstaniemy się tak do końca z polskimi odcinkami specjalnymi, jednak priorytetem dla nas są mistrzostwa świata, więc na dokładny plan innych startów trzeba będzie jeszcze poczekać. Na razie przygotowujemy się do sezonu, mocno eksploatując naszego treningowego Citroena. Oprócz tego mamy jeszcze dwa DS3 R3 – jednego w specyfikacji szutrowej i drugiego w asfaltowej. To spore przedsięwzięcie. Cieszę się więc, że będę startował w zespole GO+Cars, dzięki czemu jesteśmy dobrze przygotowani do nadchodzących startów. Nad moimi samochodami będzie nadal czuwała stajnia Race Rent, która ma spore doświadczenie i nigdy mnie nie zawiodła. Zapowiada się więc bardzo interesujący rok.
- Otrzymałem szansę jazdy we wspaniałym cyklu z bardzo rozwojowym i dobrze rokującym, szybkim kierowcą, z czego ogromnie się cieszę - powiedział Robert Hundla. - Znamy się z „Colinem” od kilkunastu lat, wiele razy prowadziliśmy wspólnie szkolenia, a teraz będziemy mieli szansę wspólnie startować. Myślę, że stworzymy fajne połączenie mojego skromnego doświadczenia i jego ogromnego talentu. Przed nami stoi ogromne wyzwanie, gdyż rajdy wchodzące w skład mistrzostw świata to najwyższa możliwa liga, w jakiej można się znaleźć. Dla mnie osobiście to również szansa na realizację marzeń i bardzo się cieszę, a także dziękuję zespołowi, za miłe przyjęcie i obdarzenie mnie zaufaniem. Zrobię wszystko, żeby nie zawieść pokładanych we mnie nadziei.
Kalendarz startów Jakuba Brzezińskiego i Roberta Hundli w sezonie 2017
6-9.4 Tour de Corse
18-21.5 Rally de Portugal
8-11.6 Rally Italia Sardegna
29.6-2.7 Rajd Polski
27-30.7 Neste Rally Finland
17-20.8 ADAC Rallye Deutschland
5-8.10 RallyRACC Catalunya-Costa Daurada
26-29.10 Wales Rally GB
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz