Łączna długość dzisiejszych odcinków specjalnych wyniosła niecałe 27 kilometrów. Pierwszy z nich, OS1 Lagoa Stage, padł łupem Alexeya Lukyanuka. Kajetan Kajetanowicz zameldował się na mecie z siódmym czasem i stratą 1,8 sek. Na kolejnej próbie sportowej zwyciężył Portugalczyk Ricardo Moura. Aktualny Mistrz Europy uzyskał wynik gorszy od najszybszej załogi o jedyne 0,1 sekundy, co uplasowało go na drugiej pozycji. OS3 wygrał Lukyanuk, Kajetanowicz wywalczył tę samą pozycję, co na poprzednim odcinku. Ostatnią próbę sportową zaplanowaną na dziś wygrał Kajetan Kajetanowicz.
- To świetny etap dla widzów, dużo się ślizgaliśmy, ale też dużo naciskaliśmy. To była dobra zabawa, jestem zadowolony z naszej pierwszej pozycji, ale rajd jest długi - powiedział Kajetanowicz na mecie ostatniego czwartkowego odcinka.
Kolejna polska załoga, Kołtun/Pleskot, uplasowała się na 11. pozycji w klasyfikacji generalnej. Miejsce niżej jest duet Habaj/Dymurski, który zmagał się z problemami z samochodem - kierowca narzekał na OS3 na absolutny brak przyczepności tylnej osi. Na 15. miejscu dzień ukończył Tomasz Kasperczyk pilotowany przez Damiana Sytego. Załoga Tiger Energy Drink była blokowana przez inne auto przez kilka kilometrów na trzeciej próbie sportowej, co powiększyło jej stratę do lidera rajdu.
Aleksander Zawada i Grzegorz Dachowski po wypadnięciu na OS3 zajmują 8. pozycję w klasie ERC Junior U27 ze stratą wynoszącą blisko 3 minuty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz