Rajd Wysp Kanaryjskich 2017: Pewna wygrana Lukyanuka

Rosyjska załoga Alexey Lukyanuk/Alexey Arnautov pewnie zwyciężyła w drugiej rundzie Rajdowych Mistrzostw Europy wygrywając 9 z 12 odcinków specjalnych imprezy. Na drugim miejscu rajd zakończył polski duet Kajetan Kajetanowicz/Jarosław Baran. Podium uzupełnił Bruno Magalhaes, który pilotowany był przez Hugo Magalhaesa.

Alexey Lukyanuk na mecie ostatniego odcinka specjalnego Rajdu Wysp Kanaryjskich był bardzo zadowolony z wygranej. Rosjanin z każdą kolejną próbą sportową imprezy powiększał swoją przewagę nad resztą kierowców i bezpiecznie dowiózł pierwsze miejsce w rajdzie. Dla Lukyanuka jest to piąte zwycięstwo w cyklu ERC. Dzięki wygranej Rosjanin awansował na drugie miejsce w klasyfikacji sezonu (46 punktów).

- Jest wspaniale, zrobiliśmy ogromny postęp w ciągu jednego roku i dzięki temu jesteśmy tutaj. Jesteśmy dumni z naszego wyniku. Dzięki fabryce za ich wspaniałe opony, naszemu zespołowi za wspaniały samochód i naszym fanom za ich wsparcie. W tej chwili jestem szczęśliwy, byłem zdruzgotany przez ostatnie lata, ale teraz jestem w niebie. W domu dużo pracowałem nad psychiką. Wiedziałem jak będę jeździł. To świetne, dzięki za atmosferę, dzięki wszystkim - mówił Alexey Lukyanuk na mecie OS12.

Drugie miejsce należało do załogi LOTOS Rally Team. Polski duet zaprezentował bezbłędną jazdę pomimo zmiennej pogody - część odcinków odbyła się w pełnym słońcu, część rozegrano w bardzo gęstej mgle. Jednakże zeszłorocznym rajdowym mistrzom Europy nie przeszkodziło to w wygraniu dwóch prób sportowych, dzięki czemu liczbę wygranych odcinków podwyższyli do 105. Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran w rajdzie stracili łącznie 57,2 sekundy do zwycięzcy. Do swojego dorobku punktowego polska załoga dopisała 29 punktów i łącznie ma ich teraz 35, dzięki czemu awansowała na trzecią pozycję w klasyfikacji sezonu.

- Za nami bardzo ekscytujący rajd, drugie miejsce przy tak zaciętej rywalizacji i trudnej walce jest czymś wyjątkowym. To fantastyczne wydarzenie, nie tylko pod względem wyjątkowych odcinków specjalnych. [...] Dziś byłem bardzo zadowolony ze swojej jazdy, ale na pewno jest jeszcze miejsce na poprawę. Dziękuję całemu zespołowi LOTOS Rally Team, robi fantastyczną robotę. Jesteśmy na dobrej drodze, by móc walczyć o kolejny tytuł - powiedział Kajetanowicz na mecie rajdu.

K. Kajetanowicz i J. Baran na podium

Na najniższym stopniu podium stanęła załoga Magalhaes/Magalhaes, która do lidera rajdu straciła 1:03,6 min. Dzięki dobremu wynikowi portugalski duet utrzymał się na pozycji lidera w klasyfikacji punktowej sezonu (63 punkty).

Czwarte miejsce wywalczył jadący Hyundaiem i20 R5 Ivan Ares (+1:15,4). Piątym duetem rajdu była para Luiz/Deniz (+1:28,7).

Kolejną sklasyfikowaną polską załogą był duet Jarosław Kołtun/Ireneusz Pleskot. Polacy zakończyli rajd na 22. miejscu ze stratą 8:10,6 min.

W ERC3 sklasyfikowano dwie polskie załogi. Dariusz Poloński pilotowany przez Balbinę Gryczyńską zajął siódme miejsce w klasie i stracił w rajdzie łącznie 2:11,9 min do zwycięzcy, Chrisa Ingrama. Duet Aleksander Zawada/Kamil Heller po wczorajszej awarii kontynuowali dziś jazdę i zakończyli rywalizację na 13. pozycji ze stratą ponad 14 minut, jednakże gdyby brać pod uwagę tylko wyniki z drugiego dnia rajdu, to Polacy byliby najszybsi spośród reszty startujących w klasie ERC3.

A. Zawada/K. Heller - fot. facebook.com/mszracing

Tutaj możecie obejrzeć materiały wideo z Rajdu Wysp Kanaryjskich - wypadki, najlepsze momenty: TUTAJ.

Zapraszamy do polubienia fanpage MotoReporter na Facebooku aby być na bieżąco.