Tor Żerań istniał od 1958 roku. Pierwotnie służył on do przeprowadzania jazd próbnych samochodów, które wyjeżdżały z fabryki FSO położonej po drugiej strony ulicy przy której znajdował się tor, oraz do testowania prototypów przed badaniami drogowymi.
Niestety, piszemy "istniał", ponieważ nie wiemy jaka będzie dalsza historia toru. O sprawie poinformował jako pierwszy fanpage WNR Warsaw Night Racing.
Tak relacjonuje wydarzenia z toru Żerań osoba współtworząca Warsaw Night Racing: "Godzina 6:30. Wjeżdża około 15 osób z ochrony oraz zarząd Mennicy, która jest tak naprawdę właścicielem terenu. Mieliśmy z nimi umowę dzierżawy bezterminowo, czy na parę lat. Po jakimś czasie pojawiły się skargi, że było za głośno. Mennica stwierdziła, że wypowiada umowę. Wypowiedzenie umowy było bezprawne - z tego tytułu została założona sprawa sądowa. Po pierwszym przesłuchaniu sprawy została ona odroczona do 2 lutego 2018 roku. I tak naprawdę do 2 lutego 2018 roku jesteśmy [Warsaw Night Racing - red.] w 100% prawymi posiadaczami toru, bądź najemcami. Niestety, mamy 18 maja, [...] wpuścili koparki, które w godzinę rozkopały cały tor i już nie było mowy o jakimkolwiek zorganizowaniu tu imprezy."
Osoba współtworząca Warsaw Night Racing miała w planach wpisać łuki toru Żerań do rejestru zabytków, lecz niestety nie zdążyła. Mimo zgody konserwatora zabytków sprawę przeciągnęły w czasie kwestie formalne.
Teren według właściciela obiektu jest przygotowywany pod budowę osiedla mieszkaniowego. O tym, że Mennica Polska będzie chciała tam wybudować budynki mieszkaniowo-usługowe mówiło się już w maju 2011 roku, jednakże od tego czasu temat był traktowany bardziej jako plotka.
Podobna sytuacja miała miejsce niedaleko Lublina, gdzie również położony był tor. Kilka lat temu zamknięto go z powodu hałasu jaki się tworzył przez jeżdżące tam samochody mimo tego, że mieszkańcy wybudowanych tuż za płotem domów byli informowani o sąsiedztwie toru. Niestety, ostatecznie tor zlikwidowano a na jego miejscu powstało osiedle mieszkaniowe.
Tor Żerań był miejscem gdzie organizowano często KJS-y (Konkursowa Jazda Samochodowa), szkolenia techniki jazdy, testy kierowców przed m.in. Rajdem Barbórka. Na samym torze organizowano wielokrotnie odcinek specjalny Rajdu Barbórka, ostatnio w 2011 roku. Swoje auta sprawdzali tutaj m.in. tacy kierowcy jak Kuba Przygoński, Karol „Laska” Laskowski, Aleksandra Fijał (drift), Bryan Bouffier, Wojciech Chuchała czy Łukasz Byśkiniewicz (rajdy samochodowe).
Z toru Żerań relacjonowaliśmy dla Was kilka wydarzeń:
- rozpoczęcie sezonu Youngtimer Warsaw 2017
- II runda AB CUP i RajdowySklep.pl BMW-Challenge
- KJS Puchar Wiosny
- rozpoczęcie sezonu Youngtimer Warsaw 2016
Mamy nadzieję, że tor jednak przetrwa i dalej będą się na nim odbywać różne imprezy, które będziemy mogli dla Was relacjonować.
TUTAJ możecie przeczytać oficjalne oświadczenie Warsaw Night Racing oraz Mennicy Polskiej w sprawie zamknięcia toru.
Zapraszamy do polubienia fanpage MotoReporter na Facebooku oraz do śledzenia naszego Instagrama, aby być na bieżąco.
Przecież prima aprilis już było.
OdpowiedzUsuńNiech się później nie dziwią, że młodzi szaleją na drogach. Największa szkoda, że nie udało się dopełnić papierkowej roboty z rejestrem zabytków - sprawa pewnie potoczyłaby się inaczej.
Aż szkoda słów na ten idiotyzm...
No to teraz nikt już nie zaśnie :D WNR Zróbcie jeszcze wiekszy hałas, tak żeby NIKT nie zasnął. Może wtedy pójdą po rozum do głowy i oddadzą tor bądź wybudują wam nowy ;)
OdpowiedzUsuńTak zamknijmy wszystko potem placzmy ze hujnia jest i nic niema. Wybuduja osiedle potem znowu placz ze nie ma jak z osiedla wyjechac trzeba bedzie kupic sobie łódki i po wisle plywac a Warszawa sie zakorkuje juz maksymalnie. Szkoda ze w polsce niema takiej swiadomosci jak w innych krajach UE w temacie motorsportu zamknijcie jeszcze tor w slomczynie bobpewnie zaglosno jest tirom na 50-tce. Ale jak samoloty startuja to juz jakos nikomu nieprzeszkadza
OdpowiedzUsuńPoźniej młodzi kierowcy szaleją na drogach zamiast budować tory to je likwidują. Nie ukrywając polacy w motor sporcie są dobrymi zawodnikami,a gdzie młodzi mają się szkolić. Jedynie na publicznych drogach. Chore. Coś o tym wiem bo w mojej okolicy brak toru i sami upalacze na drogach w okolicenach wsiach i parkingach pod marketami
OdpowiedzUsuńTor był od dawna ludzie kupując mieszkania wiedzieli o tym i skoro jest hałas ekrany akustyczne ktore pole oslaniają możnaby przenieść i spelnialyby swoje zadanie. To może niech dworce kolejowe i lotniska tez niech rozkopia bo hałas jest całą dobę.
OdpowiedzUsuńZapytajcie w Mennicy jaka jest prawda a nie powtarzanie po jakimś malokacie. W całym tym temacie chodzi o nieuregulowane rachunki. Odwiedźcie się od kiedy nie było płacone i szybko sprostujecie Wasza informacje.
OdpowiedzUsuńNiestety Mennica Polska nie odpowiada na żadne maile, także nie możemy poznać "drugiej strony" sprawy
UsuńO kurde, szkoda :(. Często chodzę po wale i przy okazji przyglądam się jak śmigają samochody. Wydaje się jakby to niedawno temu na ten opuszczony teren postawiali kontenery, mnóstwo opon i zaczęli jeździć i teraz znów muszą się wynieść... Co prawda faktycznie słychać głośne ryki silników i piski opon, ale mi to nie przeszkadzało.
OdpowiedzUsuńNie rozumiem 'ludzi', którzy mają problem z miłośnikami upalania... Skoro wpadliście na swój durny pomysł zniszczenia toru Żerań to się teraz skurwysyny nie dziwcie, że ci wszyscy przeniosą się i będą śmigać po drogach ulicznych.. Mam nadzieję, że zryją wam te drogi doszczętnie! Wtedy może do waszych małych, zapchanych głupotą móżdżków dotrze, jaki błąd popełniliście zadzierając z WNR! A ja będę stać i obserwować jak nie dajecie sobie z nimi rady, bo nas-miłośników jest za dużo. A na tę chwilę bardzo gorąco pozdrawiam was środkowym palcem :)
OdpowiedzUsuńLudzie dajcie na wsteczny .Sorry WNR mydli oczy ludziom. Czemu pomimo poinformowania ogólnopolskich mediów, żadne z nich nie chciało przyjechać na miejsce ? Co jest bezprawne ? Właściciel tak jak ,każdy z nas tak samo by postąpił. Tor FSO robił wałki i ludzi na hajs.Pamiętacie niewypał z sylwstrem sytuacja była wręcz taka sama jak teraz. Posypią się zaraz kolejny pozwy o zwroty pięniądzy jak np: za karnety itd.Sami zaprzeczają nawet Ci co piszą i mówią,że tor został wynajęty bezterminowo czy na pare lat .Zdecydujcie się bo to co mówicie nie jest wiarygodne do końca.Mają umowe to czemu jej nie pokażą na fanpege .Ubolewam nad tym torem ,że tak się stało.
OdpowiedzUsuńPrzedstawiliśmy jedynie to co mówiło WNR, ponieważ do tej czasy Mennica w sprawie milczała. Tak czy inaczej, chodziło o przekazanie informacji iż tor został zamknięty.
UsuńPrzed chwilą pojawiło się również oświadczenie Mennicy, które można przeczytać tutaj: http://www.motoreporter24.pl/2017/05/zamkniecie-toru-zeran-znamy-oficjalne.html