Robert Kubica w padoku na Monzie podczas GP Włoch

Robert Kubica pojawił się dziś w padoku na torze Monza w charakterze gościa oraz komentatora w studio Sky Sport Italia, gdzie powiedział kilka ważnych zdań. Najpierw zauważono go w hospitality Renault, Polak pojawił się również w motorhome zespołu Pirelli.

Dziś około godziny 11 zauważono Roberta Kubicę w strefie hospitality Renault przez greckiego dziennikarza Dimiego Papadopoulosa.

fot. @f1enigma

Następnie o godzinie 12:30 polski kierowca odwiedził motorhome Pirelli. Włoski producent opon wrzucił zdjęcie z Kubicą z podpisem: "Zobaczcie kto jest w naszej strefie hospitality na torze Monza. Kto chciałby zobaczyć go za kierownicą bolidu F1 w następnym roku?"

fot. Pirelli Motorsport

Około godziny 14:00 Robert Kubica pojawił się we włoskim studiu Sky Sport F1 w roli komentatora. Polak opowiadał o Formule 1 od technicznej strony a także mówił o swojej obecnej sytuacji.
“Nie wszystko zależy ode mnie. Żyję z dnia na dzień, ale nadal mam nadzieję, że przyjdzie dzień, kiedy będę mógł ponownie ścigać się bolidem F1. Wierzę, że jestem w stanie pokonać ograniczenia i że testy na Węgrzech rozwiały wszelkie wątpliwości.”

Od lewej: Con Carlo Vanzini, Robert Kubica, Roberto Chinchero

Wizyta Roberta Kubicy na torze Monza była dla niego możliwością wymiany kilku zdań ze "starymi znajomymi". Polak spotkał się m.in. z Marc'iem Gene, kierowcą testowym Ferrari, oraz z Daniele Morellim, swoim byłym menedżerem.

Robert Kubica i Marc Gene, fot. @movistar_F1

Robert Kubica i Daniele Morelli

Zapraszamy do polubienia fanpage MotoReporter na Facebooku oraz do śledzenia naszego Instagrama, aby być na bieżąco.