Škoda Polska Motorsport to nowy projekt polskiego importera czeskiej marki, który powstał na fali sukcesów międzynarodowego zespołu Škoda Motorsport, aktualnego trzykrotnego mistrza WRC2. Polski zespół w sezonie 2018 wesprze Mikołaja Marczyka, zeszłorocznego Rajdowego Mistrza Polski w klasie Open N.
- Pomimo że pokonałem tylko kilka rozruchowych kilometrów po płycie lotniska, to radość i pierwsze wrażenia są nieprawdopodobne.
Układ kierowniczy jest bardzo krótki. Nigdy nie miałem do czynienia z samochodem, na który każdy ruch kierownicy ma tak duży wpływ. Porównałbym to do jazdy na symulatorze przy użyciu kierownicy z kątem obrotu 360 stopni i niezbyt dużym force feedbackiem. Trzeba pamiętać, że każda kontra musi być zdecydowanie mniejsza, niż mówi to podświadomość osoby jeżdżącej wcześniej normalnymi samochodami.
R5-tka ma niesamowitą zdolność do łapania przyczepności. Przy blokadzie kół podczas hamowania natychmiast reaguje na ruch pedału hamulca i odzyskuje przyczepność. Wychodząc poślizgiem z nawrotu szybko łapie trakcję.
Wiele przede mną — samochód ma ogromny potencjał. To duże wyzwanie, ale cieszę się, że mam szansę je wykonać. Jest to niesłychanie precyzyjna konstrukcja.
Jutro czas na większą dawkę kilometrów.
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego nadchodzącego tygodnia.
MikoMarczyk - napisał Mikołaj Marczyk na swoim fanpage'u na Facebooku.
Dodatkowo możliwy jest wcześniejszy start Mikołaja Marczyka w pierwszej rundzie mistrzostw Słowacji, która odbywa się tydzień przed Rajdem Świdnickim, o czym kierowca zdradził w wywiadzie z serwisem Autoklub.
Zapraszamy do polubienia fanpage MotoReporter na Facebooku oraz do śledzenia naszego Instagrama, aby być na bieżąco.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz