Tuż za podium ze stratą 2:19,2 min rajd ukończył duet Kołtun/Pleskot. Wynik o 1:39,5 min gorszy osiągnęła załoga TVN Turbo - Byśkiniewicz/Wisławski (+3:58,7 min). Wyprzedzili oni na ostatnim odcinku specjalnym rajdu najszybszą dwójkę w klasie Open N - Marcina Słobodziana i Grzegorza Dachowskiego (+4:00,5 min). Załoga Subaru Poland Rally Team straciła w klasyfikacji generalnej 1,8 sekundy do Łukasza Byśkiniewicza.
Siódmą pozycję zajęli Wróblewski i Spentany (+5:27,6 min), którzy jednocześnie wygrali w klasie 4 i wśród aut z napędem na jedną oś. Zaledwie o 5 sekund wolniejsi byli Jurecki i Trela (+5:32,6 min). Na dziewiątym miejscu rajd ukończyli liderzy klasy Open 2WD+ - Strychalski/Pochroń (+7:50,7 min). Dziesiątkę zamknęli Bolek i Janik ze stratą 8:31,3 min do lidera).
Na Power Stage'u, tak jak w rajdzie, najszybsi byli Jakub Brzeziński i Kamil Kozdroń, wyprzedzając załogę Grzyb/Hundla o 2,9 sekundy. Kolejne najlepsze czasy osiągnęli Kasperczyk/Syty (+13,7 sek), Kołtun/Pleskot (+18,6 sek) i Byśkiniewicz/Wisławski (+28,9 sek).
W klasyfikacji generalnej Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski na pierwsze miejsce awansował Jakub Brzeziński (52 punktów), spychając Grzegorza Grzyba (50 punktów) na niższą pozycję. Trzecią lokatą pochwalić się może Tomasz Kasperczyk (28 punktów). 23 punkty na swoim koncie ma Jarosław Kołtun, a najlepszą piątkę zamyka Mikołaj Marczyk (20 punktów).
Wymieniony kierowca Skody Polska Motorsport w sezonie 2018 RSMP niestety nie ukończył rywalizacji w Rajdzie Dolnośląskim. Załoga Marczyk/Gospodarczyk wypadła z trasy OS8 i nie była w stanie kontynuować jazdy.
ZOBACZ TEŻ: Rajd Dolnośląski 2018: Koniec rajdu dla Marczyka
fot.: Krzysztof Klimiuk
Zapraszamy do polubienia fanpage MotoReporter na Facebooku oraz do śledzenia naszego Instagrama, aby być na bieżąco.
Gratulacje Panowie
OdpowiedzUsuń