Dziś liderzy mistrzostw świata w klasyfikacji WRC 2 przystąpili do walki podczas niezwykle wymagającego etapu, o długości ponad 115 kilometrów. W jego trakcie Polacy przebili opony i zabrakło im zapasowych na pokładzie, przez co zostali zmuszeni do zakończenia dzisiejszych zmagań i skorzystania z systemu Rally2.
- Jutro chcemy wrócić. Każdego dnia o coś walczę. To nie jest łatwy czas, ale chcę cieszyć się jazdą i poznawać ten trudny, ale wspaniały na swój sposób rajd – powiedział Kajetan Kajetanowicz, zawodnik LOTOS Rally Team.
Załoga LOTOS Rally Team powróci do rywalizacji w sobotni poranek.
Organizatorzy zaplanowali długi na ponad 150 kilometrów etap bez serwisu pomiędzy próbami. Od rana do wieczora załogi będą same panować nad stanem technicznym swoich rajdówek, bez pomocy mechaników. Dzień rozpocznie próba Dyfi (25,86 km), o godzinie 9:06. Następnie Myherin (22,91 km, godz. 11:08), Sweet Lamb Hafren (25,65 km, godz. 12:02). Następnie ponownie Myherin (15:08), Sweet Lamb Hafren (16:02) i Dyfi (17:19). Etap zakończy OS 17 Colwyn Bay (2,4 km, godz. 20:13).
Starty Kajetana Kajetanowicza wspierają strategiczny partner LOTOS Rally Team – Grupa LOTOS, a także Delphi Technologies, Driving Experience oraz Pirelli.
fot. Kajto.pl
Zapraszamy do polubienia fanpage MotoReporter na Facebooku oraz do śledzenia naszego Instagrama, aby być na bieżąco.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz