ZOBACZ TEŻ: Rajd Węgier 2019: Wypadek Habaja przed rozpoczęciem rywalizacji. Lukyanuk z "jedynką"
Oficjalna wiadomość o tym, że auto Habaja i Dymurskiego zostało odbudowane po ich wypadnięciu podczas pierwszego przejazdu odcinka testowego, została opublikowana kilka minut przed startem polskiej załogi do OS1. eSky Rally Team uzyskał 10. czas na tym odcinku ze stratą 2,9 sekundy do najszybszych duetów.
Załogi będą kontynuować rywalizację jutro, od godziny 8:58, kiedy wystartuje OS2 Újhuta - Nyíri (19.95 km).
Zapraszamy do polubienia fanpage MotoReporter na Facebooku oraz do śledzenia naszego Instagrama, aby być na bieżąco.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz