Walka o drugie i trzecie miejsce w rajdzie trwała do ostatnich metrów kończącego imprezę Power Stage'a, na którym Neuville pokonał Ogiera o 2,7 sekundy, co zagwarantowało mu awans na pozycję wyżej w klasyfikacji generalnej. Na wspomnianym Power Stage'u najszybszy okazał się duet Tanak/Jarveoja pokonując załogi: Neuville/Gilsoul (+0,7 sek), Ogier/Ingrassia (+3,4 sek), Evans/Martin (+5,3 sek) oraz Sordo/del Barrio (+6,5 sek).
Blisko minutę za podium zostali sklasyfikowani Evans i Martin (+1:02,3 min). Na piątym miejscu rywalizację ukończyła najlepsza załoga M-Sportu, czyli Suninen/Lehtinen (+1:33,9 min). Szóstą pozycję zajęli Tanak i Jarveoja (+2:27,5 min), którzy stracili dużo pierwszego dnia przez problemy z autem. Siódmy był duet Loubet/Landais (+4:43,8 min). Dziesiątkę zamknęły trzy załogi jadące samochodami klasy Rally2 (stare R5): Huttunen/Lukka (zwycięzcy w klasie WRC3, +8:41,7 min), Kajetanowicz/Szczepaniak (drugie miejsce w klasie WRC3, +10:02,9 min) oraz Tidemand/Barth (zwycięzcy w klasie WRC2, +10:20,9 min).
W klasie WRC2 zgłoszonych zostało 6 załóg, z czego na mecie Rajdu Sardynii pojawiły się 4 z nich. 28,8 sekundy za Szwedami sklasyfikowani zostali Veiby i Andersson, a trzecie miejsce w tej kategorii zajęli Brynildsen i Minor. Ostatnią załogą byli Ostberg i Eriksen, którzy zmagali się z samochodem już od OS1 - ich Citroen C3 R5 miał tylko napęd na tylną oś.
W kategorii WRC3 podium skompletowali Bulacia i Der Ohannesian (+2:07,5 min) za wspomnianym Huttunenem i Kajetanowiczem (+1:21,2 min). Przez bardzo długi czas w klasie liderowali Solberg i Johnston, jednak na OS9 przebili oni oponę, co kosztowało ich spadek na trzecie miejsce, zaś OS12 nie ukończyli, ponieważ utknęli w rowie. Ostatecznie szwedzko-irlandzki duet zakończył rywalizację na 6. miejscu w klasie (+10:15 min).
Przebita opona wpłynęła również na wynik Kajetanowicza i Szczepaniaka. Na niedzielnych odcinkach specjalnych prezentowali oni lepsze tempo niż duet Huttunen/Lukka i po 2 z 4 prób sportowych zniwelowali oni stratę do Finów z 10,5 do 5,5 sekundy. Niestety na OS15 polski duet "złapał kapcia" i stracił przez to ponad minutę. To przekreśliło szansę Lotos Rally Teamu na walkę o zwycięstwo, dlatego kończący Rajd Sardynii OS16 przejechali bardzo zachowawczo.
W klasyfikacji generalnej sezonu kategorii WRC3 na czele nadal jest Marco Bulacia Wilkinson z dorobkiem 70 punktów. Drugie miejsce zajmuje Huttunen (68 pkt.), a trzecie Kajetanowicz (55 pkt.).
Rajd Sardynii był trzecią klasy JWRC. Rywalizację zdominowali w niej Kristensson i Sjoberg wygrywając z przewagą wynoszącą blisko 11,5 minuty nad Zaldivarem i Massano. Podium, mimo nieukończenia wszystkich odcinków specjalnych, skompletowali Sesks i Francis (+29:56,2 min).
Dwa rajdy przed końcem sezonu liderem sezonu jest Elfyn Evans (111 pkt.), drugi jest Sebastien Ogier (97 pkt.), a trzeci Thierry Neuville (87 pkt.). Jedynie 4 punkty mniej od Belga ma Ott Tanak (8 pkt.). Teoretyczne szanse na tytuł mistrzowski ma jeszcze Kalle Rovanpera (70 pkt.).
Wśród zespołów na lideruje Hyundai z dorobkiem 208 punktów, z przewagą wyłącznie 7 "oczek" nad Toyotą. Trzecie miejsce zajmuje M-Sport z 117 punktami na koncie.
Rajdowe Mistrzostwa Świata wracają za ponad miesiąc z belgijską rundą, czyli Rajdem Ypres (19-22.11), który zadebiutuje w cyklu WRC. Sezon 2020 zakończy Rally Monza (4-6.12), który odbędzie się po raz pierwszy od 20 lat i również po raz pierwszy zagości w WRC.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz