Rajd Węgier to 8. i zarazem finałowa runda Rajdowych Mistrzostw Europy ERC. Impreza z bazą w Nyíregyháza we wschodniej części Węgier przyciągnęła wiele znakomitych załóg. Jedną z nich są Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk. Duet ORLEN Team traktuje występ na Węgrzech jako trening i przygotowania do zbliżającej się rundy Rajdowych Mistrzostw Świata WRC - Rajdu Europy Centralnej.
Organizator przygotował dla zawodników 12 odcinków specjalnych o łącznej długości 180 kilometrów. Zdecydowaną większość tej trasy załogi pokonają w sobotę. Marczyk i Gospodarczyk mają znakomite wspomnienia z Rajdu Węgier. Przed dwoma laty zajęli tutaj 2. miejsce, nieznacznie ulegając Madsowi Ostbergowi, a pokonując jednocześnie m.in. Andreasa Mikkelsena, Erika Caisa, czy Nikołaja Griazina. Załoga ORLEN Team wygrała wtedy cały finałowy etap rywalizacji.
- Po prawie roku przerwy pojawimy się na rajdzie asfaltowym. W Rajdowych Mistrzostwach Świata WRC ścigamy się głównie na szutrze, więc Rajd Węgier będzie dla nas świetną okazją do treningu przed Rajdem Europy Centralnej. Mam z Węgrami świetne wspomnienia. Zadebiutowaliśmy tutaj w 2020 roku, a już w 2021 roku stanęliśmy na 2. stopniu podium i wygraliśmy cały finałowy etap rywalizacji w dniu moich urodzin. To jeden z najlepszych rajdowych dni w moim życiu – podkreślił Mikołaj Marczyk.
- Głównym zadaniem na ten rajd jest przyzwyczajenie się do naszej Skody Fabii RS Rally2 na asfalcie. Wypracowanie odpowiednich ustawień i znalezienie tempa, bo od dawna nie ścigaliśmy się na asfalcie. Wracamy też do moich ulubionych opon Michelin. Przed nami kawał pięknego rajdu. Chcemy się dobrze bawić, testować, ale też ścigać się z najlepszymi zawodnikami mistrzostw Europy – podsumował kierowca ORLEN Team.
- Jeszcze nigdy nie siedzieliśmy w tym samochodzie w asfaltowej specyfikacji. Testy przed Rajdem Węgier były więc pewną nowością. To było wyzwanie, ale myślę, że szybko się w tym odnaleźliśmy i wypracowaliśmy dobre ustawienia. Dwa lata temu zajęliśmy tutaj 2. miejsce, walcząc z Nikołajem Griazinem i Madsem Ostbergiem, więc wspominamy ten rajd znakomicie. Jestem pełen nadziej i optymizmu. To jest świetny rajd i bardzo się cieszę, że tutaj wystartujemy – zaznaczył pilot załogi, Szymon Gospodarczyk.
Rajd Węgier wystartuje w piątek, 6 października, o godzinie 18:00 od superoesu Rabócsiring. Finałowe rozstrzygnięcia poznamy w niedzielę, w okolicach godziny 16:00 po tym, jak załogi pokonają ostatnią próbę imprezy - Sárga borház 2.
źródło: informacja prasowa, fot. fb.com/mikomarczyk
Zapraszamy do polubienia fanpage MotoReporter na Facebooku oraz do śledzenia naszego Instagrama, aby być na bieżąco.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz