Rally Saaremaa 2023: Świetny występ Huberta Laskowskiego na estońskich szutrach

Po zeszłorocznej awarii silnika na trasie estońskiego Rajdu Saaremaa, rundzie Rajdowych Mistrzostw Estonii, Hubert Laskowski i Michał Kuśnierz zdecydowali raz jeszcze sprawdzić się w tej imprezie. Rajd ukończyli na pierwszym miejscu w klasie i na dziewiątym w klasyfikacji generalnej. W tym roku już trzeci raz polski duet stanął na najwyższym stopniu podium.

Hubert Laskowski w sezonie 2022 postawił na Forda Fiestę Rally3, którym rywalizuje także w tym roku. 17-latek w 2023 roku na odcinkach specjalnych pojawił się stosunkowo późno, ponieważ pierwszy jego start miał miejsce podczas litewskiego Rajdu Liepaja. Laskowski, pilotowany przez Michała Kuśnierza, wygrał w obu litewskich rundach (w Rajdowych Mistrzostwach Łotwy Rajd Lipawy był podzielony na dwie rundy - pierwsza składała się z sobotnich odcinków, druga z niedzielnych) w swojej klasie. Kolejnym startem Polaków był słoweński MAHLE Rally Nova Gorica, rajd należący do cyklu European Rally Trophy. W klasyfikacji generalnej Laskowski i Kuśnierz dojechali na metę na 10. miejscu, w klasie ERT Junior na 4., zaś wśród aut Rally3 stanęli na najniższym stopniu podium.

Rajd Saaremaa był ich trzecim tegorocznym startem. Na liście startowej pojawiły się aż 163 załogi, w tym takie nazwiska jak Tanak, Torn czy Virves. Hubert Laskowski rywalizował w klasie EMV3, w której zapisane były same Fordy Fiesta Rally3.

Runda składała się z 12 odcinków specjalnych. Pierwszego dnia (w piątek, 6.10) załogi miały do pokonania 3 próby o łącznej długości 23,77 km - na OS1 i OS2 duet Laskowski/Kuśnierz zanotowali czwarty czas w swojej klasie EMV3, zaś na miejskim OS3 byli najszybsi. Polska załoga zakończyła pierwszy etap na trzecim miejscu w EMV3 ze stratą 19,5 sekundy do estońskiego duetu Jurgenson/Oja.

Na niedzielę organizator przygotował 9 odcinków specjalnych przedzielonych 2 serwisami. Laskowski i Kuśnierz rozpoczęli dzień od mocnego ataku i zwycięstwa w swojej klasie, dzięki czemu awansowali na drugie miejsce wśród aut Rally3. Następnie zanotowali oni drugi czas w EMV3, a pętlę zakończyli kolejnym "oesowym" zwycięstwem i trzecim miejscem w "generalce". Po serwisie Laskowski i Kuśnierz wygrali kolejne 3 odcinki, a raz byli drudzy w EMV3. Warto zwrócić uwagę, że podczas drugiego przejazdu OS Orikula (OS10, 2,29 km), który rozgrywany jest na torze, polska załoga wykręciła drugi czas tracąc jedynie 0,8 sekundy do załogi Torn/Sikk jadącej Skodą Fabia RS Rally2 i wyprzedzili o 1,4 sekundy Tanaka i Virves rywalizujących Fordem Fiestą Rally2. Przed drugim serwisem Laskowski i Kuśnierz zajmowali 8. miejsce w klasyfikacji generalnej, a w swojej klasie mieli 35,3 sekundy nad załogą Enok/Simm.
Na ostatnich dwóch odcinkach specjalnych Polacy wywalczyli dwukrotnie trzeci czas w EMV3.
Ostatecznie Laskowski i Kuśnierz rywalizację zakończyli na pierwszym miejscu w swojej klasie wyprzedzając o 10,8 sekundy Enoka i Simma. Na podium stanęli także Justus Raikkonen (bratanek Kimiego Raikkonena) i Mikael Korhonen (+1:21 min.).
W klasyfikacji generalnej wygrali jedynie o 9,2 sekundy Tanak i Virves przed Tornem i Sikkiem. W najszybszej trójce 56. Rajdu Saaremaa byli także Jeets i Taniel (+2:26,3 min.) Polski duet zakończył rywalizację na dziewiątym miejscu (+5:28,4 min.) ustępując wyłącznie autom Rally2/R5, jednemu autu N5 i Lancerowi Evo X.
Przypomnijmy - na starcie do rajdu pojawiły się aż 163 rajdówki.

Najbliższy start Huberta Laskowskiego nie jest jeszcze znany. Zapraszamy do śledzenia oficjalnych mediów 17-letniego kierowcy: Fanpage Huberta Laskowskiego.

fot. fb.com/hubert.laskowski.racing.driver

Zapraszamy do polubienia fanpage MotoReporter na Facebooku oraz do śledzenia naszego Instagrama, aby być na bieżąco.