Listwa - pasek

niedziela, 6 kwietnia 2025

Rajd Sierra Morena 2025: Solidny występ Matulki i Sytego

W niedzielne popołudnie zakończył się 42. Rajd Sierra Morena, który zainaugurował tegoroczny sezon Rajdowych Mistrzostw Europy (FIA ERC). Na asfaltowych trasach zlokalizowanych w okolicach Kordoby solidnie zaprezentowała się załoga LOTTO Matulka Rally Team w składzie Jakub Matulka/Damian Syty. Polacy, którzy pierwszy raz mieli okazję startować w europejskim championacie na tym poziomie, na koniec uplasowali się tuż za pierwszą dziesiątką.

Rajd Sierra Morena, który powrócił do kalendarza mistrzostw Europy po ponad 30 latach, okazał się być bardziej wymagający niż wielu się spodziewało. Zmienne warunki pogodowe, kręte i trudne technicznie trasy, a do tego bardzo mocna stawka doświadczonych kierowców – z tym mierzyli się w ten weekend Jakub Matulka oraz pilotujący go Damian Syty. Reprezentanci LOTTO Matulka Rally Team poradzili sobie jednak bardzo dobrze i w swoim debiutanckim starcie za kierownicą Škody Fabii RS Rally2 w Rajdowych Mistrzostwach Europy uplasowali się na jedenastej pozycji.

– Meldujemy się na mecie 42. Rajdu Sierra Morena i jestem z tego bardzo zadowolony, bo to była trudna przeprawa. Za nami niezwykle ważne kilometry i cenna lekcja. Cieszę się, że na ostatniej pętli udało się złapać nieco więcej pewności siebie i poprawić nasze wyniki, awansując w generalce. Czeka nas jednak jeszcze dużo pracy, by poprawić tempo i zmniejszyć różnice dzielące nas od czołówki. Dziękuję Damianowi, całemu zespołowi i chłopakom z EvoTechu za świetną pracę przez cały ten tydzień. Dziękuję także kibicom za zaciśnięte kciuki oraz naszym partnerom za nieocenione wsparcie. Przed nami krótka chwila na odpoczynek i już za dwa tygodnie widzimy się w Świdnicy – powiedział po rajdzie Jakub Matulka, kierowca LOTTO Matulka Rally Team.

W piątkowy poranek (4 kwietnia), zawodnicy pojawili się na odcinku testowym. Po dwóch przejazdach próbnych na tej samej trochę ponad 6-kilometrowej trasie odbył się odcinek kwalifikacyjny. Matulka i Syty zanotowali na nim szesnasty czas w stawce i z takiej pozycji mieli ruszyć do rywalizacji w sobotę. Nim jednak kierowcy, piloci i ich maszyny pojawili się na typowo rajdowych, andaluzyjskich oesach, do rozegrania był jeszcze miejski odcinek specjalny w centrum Kordoby, który oficjalnie zainaugurował 42. Rajd Sierra Morena.

Wokół OS1 Córdoba (1,5 km) zgromadziła się masa kibiców spragnionych rajdowych emocji. Fani nie zawiedli się, bo na tak krótkiej próbie działo się dosyć sporo. Panujące od ran zmienne warunki pogodowe sprawiły, że pierwsze załogi jechały po mokrej nitce bardzo technicznej trasy, obfitującej w kilka ciasnych zakrętów i ostrych nawrotów. Załoga LOTTO Matulka Rally Team spisała się naprawdę dobrze, choć nie ustrzegła się błędu przy pokonywaniu jednej z beczek. Pomimo tego Polacy pokonali tę próbę uzyskując świetny, ósmy czas.

W sobotę (5 kwietnia) po godzinie 10:00 zawodnicy ruszyli w niezbyt wysokie góry na południe od Kordoby, aby rywalizować na sześciu odcinkach specjalnych o łącznej długości niespełna 93 kilometrów. Trasa miejscami ciągle była wilgotna, w zacienionych miejscach pojawiały się kałuże, a na nawierzchni bród wciągany z cięć przez rajdówki. Kuba i Daniel zdecydowali się na bezpieczną opcję przy wyborze opon na pierwszą pętlę i również tak podeszli do rywalizacji na porannych oesach. Polacy nie popełnili żadnych znaczących błędów i na planowany serwis zjeżdżali zajmując niezłą siedemnastą pozycję w klasyfikacji generalnej. Druga sobotnia pętla przebiegała podobnie do porannej. Duet LOTTO Matulka Rally Team jechał mądrze, poprawiając swoje czasy na dwóch pierwszych próbach i ostatecznie na półmetku rywalizacji zanotował awans na szesnaste miejsce w generalce.

W niedzielę rano (6 kwietnia) o godzenie 8:20 rozpoczął się finałowy etap 42. Rally Sierra Morena, czyli trochę ponad 115 kilometrów podzielonych na sześć odcinków specjalnych. Już na pierwszej próbie tego dnia kilka załóg miało kłopoty. Kuba i Damian jechali jednak w swoim tempie, rozważnie pokonując kolejne fragmenty trasy. Na ostatnim odcinku porannej pętli OS10 Ermitas - Trassierra 1 (12,43 km), duet LOTTO Matulka Rally Team zanotował ósmy czas w stawce, co przed przerwą serwisową dało Polakom awans na trzynaste miejsce w klasyfikacji ERC. Nasi reprezentanci w drugiej części dnia podkręcili nieco tempo, notując czasy w pierwszej dziesiątce, a na zamykającym zawody Power Stage zanotowali ósmy rezultat. Dobra jazda na popołudniowych oesach sprawiła, że Matulka i Syty według nieoficjalnych wyników wskoczyli na jedenastą pozycję w klasyfikacji Rajdowych Mistrzostw Europy, na której zakończyli swoje zmagania w pierwszej tegorocznej rundzie tego cyklu.

Starty Jakuba Matulki wspiera Totalizator Sportowy właściciel marki LOTTO, a także Złomex S.A., TG Recycling, DB Logistic, Park Poniwiec oraz LAKMA.

Wyniki 42. Rajdu Sierra Morena (FIA ERC):
1. Nikołaj Griazin/Konstantin Aleksandrow (Škoda Fabia RS Rally2) 1:55:02,6
2. Yoann Bonato/Benjamin Boulloud (Citroën C3 Rally2) +46,0
3. José Antonio Suárez/Pin Alberto Iglesias (Škoda Fabia RS Rally2) +1:24,8
4. Andrea Mabellini/Virginia Lenzi (Škoda Fabia RS Rally2) +1:37,6
5. Mikołaj Marczyk/Szymon Gospodarczyk (Škoda Fabia RS Rally2) +2:02,2
6. Pepe López/David Vázquez (Hyundai i20 N Rally2) +2:38,6
7. Mille Johansson/Johan Grönvall (Škoda Fabia Rally2 evo) +2:51,1
8. Mads Østberg/Torstein Eriksen (Citroën C3 Rally2) +3:00,1
9. Stéphane Lefebvre/Andy Malfoy (Hyundai i20 N Rally2) +3:46,3
10. Simon Wagner/Hanna Ostlender (Hyundai i20 N Rally2) +3:50,3
11. Jakub Matulka/Damian Syty (Škoda Fabia RS Rally2) +5:03,4
12. Roberto Blach Jr./Mauro Barreiro (Škoda Fabia RS Rally2) +5:08,4
13. Jos Verstappen/Renaud Jamoul (Škoda Fabia RS Rally2) +5:25,8
14. Unai de La Dehesa/Daniel Sosa Ojeda (Citroën C3 Rally2) +6:59,3
15. András Hadik/István Juhász (Ford Fiesta Rally2) +7:57,0

tekst i fot.: inf. pras. Jakuba Matulki

Zapraszamy do polubienia fanpage MotoReporter na Facebooku, aby być na bieżąco.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz